Polska Służba Celno-Skarbowa została powołana, by na granicach UE nadzorować dopuszczanie towarów przywożonych spoza obszaru państw członkowskich. Aby mogły one wejść do swobodnego obrotu, muszą spełniać standardy bezpieczeństwa i oczywiście – być legalne na terenie kraju, do którego są wwożone. Wiąże się to z uiszczeniem opłaty celnej, akcyzy lub/i podatku VAT. Zjawiskiem nie rzadkim jest próba przemytu – przemieszczenia towaru bez uiszczenia stosownej opłaty bądź takiego, którym handel jest po prostu nielegalny.
Spis treści:
Kodeks karny precyzuje w następujący sposób obowiązujące przepisy: „Kto, nie dopełniając ciążącego na nim obowiązku celnego, przywozi z zagranicy lub wywozi za granicę towar bez jego przedstawienia organowi celnemu lub zgłoszenia celnego, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności do 2 lat […]”.
Nie da się ukryć, że przemyt wpływa destrukcyjnie zarówno na ekonomię danego kraju, jak i na bezpieczeństwo jego mieszkańców – często przemycane nielegalnie substancje i żywność nie spełniają norm dopuszczalnych dla zdrowia konsumentów. Zjawisko to potocznie nazywane jest szmuglem.
Jednymi z najchętniej przemycanych towarów są papierosy i alkohol – to tutaj zarobki przestępców są najwyższe. Jednak, jak się okazuje, nie mnie zyskowny jest obrót… czosnkiem!
Nie każdy potrafi wyobrazić sobie, na jakiej zasadzie miałby działać ten przekręt. Otóż jego sedno polega na tym, by zamiast czosnku zgłosić w odprawie celnej cebulę. Dlaczego? Najzwyczajniej w świecie sprowadzony czosnek jest tańszy – przy cle za jedną tonę czosnku trzeba zapłacić zaledwie około tysiąc euro, a za tę samą wagę cebuli nawet kilkakrotnie mniej (cebula nie jest objęta dodatkowymi cłami). Gangsterzy wybierają przede wszystkim czosnek z Chin – to tam koszty upraw tego warzywa są najniższe.
Proceder tępiony jest nie tylko ze względu na no, że stanowi uszczerbek dla budżetu państwa, ale również podejrzewa się, że produkt ten, biorąc pod uwagę specyfikę odróżniającą go od tradycyjnego czosnku – w najlepszej opcji może być genetycznie modyfikowany, a w gorszej – przy jego produkcji mogą być stosowane szkodliwe chemikalia.
Biorąc pod uwagę powyższe, sytuacja wcale nie jest błaha – policja do wykrycia tego typu ładunków używa tych samych procedur, które stosowane są także do przechwytywania narkotyków. Według najnowszych rozliczeń i szacunków w przybliżeniu straty spowodowane nielegalnym przemytem chińskiego czosnku do Unii Europejskiej plasują się w granicach miliona euro.
Congratulation!